Byłaś sama w domu. Walentynki. Twój chłopak, Niall, miał ważną próbę przed trasą koncertową. Miało go nie być aż do 01:00. Postanowiłaś zaparzyć sobie herbatę i udać się do waszej sypialni.
Włączyłaś telewizor i przełączyłaś na TVN Style bo zaraz będzie leciał Twój ulubiony serial " Idealna Niania". Leżałaś popijając owocową ciemną ciecz. Zaczęło się. A tak zrobię jak będę miała własne dzieci - pomyślałaś. Gdy już sie skończyło poszłaś do łazienki by się wykąpać. Rozebrałaś się w rytm muzyki a następnie wygodnie ułożyłaś w waszej wielkiej marmurowej białej wannie. Usnęło ci się, a obudziłaś się dopiero wtedy gdy poczułaś kogoś palce na Twoim brzuchu.
- No wstawaj - powiedział. Z przerażenia otworzyłaś gwałtownie oczy. - Też chcę się wykąpać, wstawaj.
- Nie chcę wychodzić - powiedziałaś z lekką chrypką w głosie.
- To chociaż doleję ciepłej wody byśmy nie zamarzli - powiedział odkręcając korek z czerwoną kreseczką na samej górze. W tym czasie rozbierał się również w rytm muzyki ( co było dziwne ). Zanurzył się powoli zakręcając lecącą gorącą wodę. Patrzyliście na siebie z pożądaniem wiedząc dokładnie czego chcecie. Zbliżyłaś się do niego i delikatnie pocałowałaś w usta. Wpierw się z nim bawiłaś w kotka i myszkę lecz później coraz bardziej się w to angażowaliście. Wasze rozgrzane do czerwoności usta i języki już nie wyrabiały. Powoli usiadłaś na kolegę Twojego chłopaka i woda zabarwiła się na kolor czerwony. Jęknęłaś z bólu, a Niall pogładził Cię po ramieniu oznajmiając Ci, że jest z Tobą.
- Niall - jęknęłaś gdy ten coraz energiczniej ruszał tobą w górę i w dół. Na podłodze było mnóstwo rozlanej wody. - Niall! - krzyknęłaś.
- Za chwilę dojdę [ t.i ]. - jęknął. I stało się, czuliście się doskonale wiedząc, że właśnie TO zrobiliście. Wyszliście z wanny wytarliście się i chłopak zaniósł Cię na wasze wielkie łóżko. Ze zmęczenia od razu zasnęłaś.
--------------------------------------
Dla Pameli,
Boże nie wieżę, że to napisałam O:
Po prostu nie wieżę O:
Żenada wiem, ale cóż.
Tak na przyszłość WIĘCEJ NIE PISZĘ IMAGINÓW + 18! Z rozdziałami może być troche ale na pewno nie tak szczegółowo jak to ( dla mnie to jest szczegółowo ).
NIGDY WIĘCEJ, nawet mnie nie proście :D / Olaa :*
1 komentarz:
Fajne! Hahahhaha nie prosic a jak bede blagac ;>
Prześlij komentarz